Kolejnym tego dnia spotkaniem Pierwszej Ligi Szóstek była rywalizacja Młodych Perspektywicznych z FC NaNkacu. Faworytami tego meczu byli nominalni goście, znajdujący się na szóstym miejscu w tabeli. Wynik dopiero w dwunastej minucie otworzył Jakub Głowala po podaniu od Marcina Witowskiego. Już dwie minuty później na 2:0 podwyższył Łukasz Brzeszcz. Na odpowiedź rywali nie musieliśmy długo czekać, bo już chwilę później mieliśmy kontakt po bramce Dominka Baćko. Na cztery minuty przed końcem tej części spotkania wynik na 3:1 podwyższył Krzysztof Bułach. Ostatnie słowo należało jednak do Pawła Wojsława dzięki któremu NaNkacu ponownie zdobyło kontakt z rywalami. Po zmianie stron Kuba Małachowki oddał fantastyczny strzał, którego bramkarz nie dał rady obronić, co skutkowało zmianą wyniku. Od tego momentu Młodzi Perspektywiczni kompletnie przejęli inicjatywę, nie dając rywalom najmniejszych szans. W czterdziestej minucie Jakub Głowala strzelił bramkę po błędzie obrońców, a chwilę później Krzysztof Sobolewski podwyższył rezultat po podaniu Łukasza Brzeszcza. W końcowej fazie meczu nominalnych gości była stać jedynie na jedną bramkę zdobytą przez Alberta Szlagę. Jednak ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobył Jakub Głowala, który ustalił wynik meczu na 7:4 dla Młodych Perspektywicznych. Zwycięstwo to pozwoliło gospodarzom na wyrwanie się ze strefy spadkowej w Pierwszej Lidze Szóstek.