W kolejnej kolejce rozgrywek Czwartej Ligi Zimowej, Pro OGórki podejmowały Zielonych. Stawka Tego meczu była ogromna. Gospodarze jakby nie było bronili pozycji lidera, goście zaś walczyli o powrót na podium. Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczęło się dosyć szybko, gdyż już w 4 minucie do siatki gości trafił Tomasz Secer. Po tym golu futbolówka częściej znajdowała się w środkowej strefie boiska i przez 12 minut nie chciała ponownie znaleźć się w bramce. Kolejne trafienia padły tuż przed przerwą. Najpierw wynik na 2:0 podwyższył Artur Puszczyk, a chwilę potem trzecią bramkę dołożył Marek Szulgowicz. To ewidentnie podziałało na rywali jak płachta na byka, bo następnie to właśnie Zieloni uderzyli w gospodarzy z ogromną siłą, strzelając im aż cztery gole i odwracając losy meczu. Ich autorami byli Jarosław Jamrozik, Stanisław Kędzierski oraz Bartłomiej Woźniak. Gdy sędzia zakończył pierwszą połowę, na tablicy wyników widniał rezultat 4:3 dla gości. Druga część spotkania rozpoczęła się lepiej dla zawodników w zielonych trykotach. Od początku przejęli oni inicjatywę i skutecznie podwyższali swoją przewagę nad rywalem. PO wzięło się za odrabianie strat dopiero w 44 minucie przy rezultacie 9:3, co pozwoliło im jedynie zredukować wymiar kary do czterech trafień różnicy. Ostateczny wynik tych zmagań to 10:6 dla Zielonych, a zwycięstwo to pozwoliło gościom awansować w tabeli Czwartej Ligi Zimowej na trzecią lokatę, natomiast gospodarze spadli na pozycję wicelidera.