Starcie Los Lamusos z Wariatów Kuchara to chyba najlepszy mecz minionej kolejki na trzecim szczeblu naszej zimowej ligi szóstek. Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczęło się dosyć szybko, gdyż już w szóstej minucie do siatki gospodarzy trafił Łukasz Kucharski, po podaniu Piotra Zaręby. Chwilę później Jakub Niewiadomski doprowadził jednak do wyrównania. Na następne trafienia musieliśmy poczekać aż do dwudziestej trzeciej minuty, kiedy to Stasiu Kędzierski pewnie wykorzystał kolejne zagranie Zaręby. Radość gości ponownie nie trwała zbyt długo, ponieważ już minutę później wyrównał Krzysztof Łyczko, ustalając wynik do przerwy na 2:2. Po zmianie stron pierwsi do głosu doszły Wariaty, których na prowadzenie wyprowadził Kędzierski. Potem jednak dość nieoczekiwanie inicjatywę zaczęli przejmować “Lamusy”, które najpierw kilka minut potem za sprawą Piotra Sulerzyckiego doprowadzili do remisu, a następnie w samej końcówce wyszli na dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Jakuba Niewiadomskiego i Kamila Klepackiego. Po takim ciosie goście się już nie podnieśli. Ostatecznie Los Lamusos po wielkich emocjach pokonali faworyzowane Wariaty Kuchara 5:3 i zachowały matematyczne szanse na medal.