Jeszcze kilka kolejek temu to zestawienie nie elektryzowało by kibiców tak bardzo. W końcu w szranki stanęli absolutny debiutant, Victoria Grochów oraz beniaminek, Argentina FC. Jednakże w ostatnim czasie obie drużyny stały się pogromcami faworytów, przyćmiewając nawet poniekąd wyczyny Dynama z początku jesieni. Gospodarze niedawno pokonali ówczesnego lidera, właśnie ekipę z Ukrainy, natomiast drużyna z Ameryki Południowej sprawiła jeszcze większą sensacje, ogrywając najbardziej utytułowaną obecnie drużynę ligi siódemek, samego Chemika Bemowo. Ponadto obie ekipy preferują raczej twardą walkę, a zatem emocje mieliśmy gwarantowane. Rzeczywiście od początku mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Goście zagrali podobnie jak z Chemikiem, oddając długimi momentami inicjatywę rywalowi, ale kontratakując przy tym bardzo niebezpiecznie. Jedna z takich akcji przyniosła Argentinie bramkę w osiemnastej minucie gdy skuteczną akcją popisał się bardzo aktywny od początku starcia duet Brian – Cristo. Do przerwy więc 1:0 prowadzili goście. Po zmianie stron gospodarze zaatakowali odważniej, ale świetne zawody między słupkami gości rozgrywał Paweł Świgost. Ekipa Peco Parrello tymczasem robiła swoje, a dziesięć minut po zmianie stron wspomniany już duet Bryan – Cristo skutecznie zafunkcjonował raz jeszcze, podwyższając rezultat na 2:0. Do końca zawodów gospodarze uparcie dążyli choćby do gola honorowego i kilka razy byli tego bliscy, ale wynik już się nie zmienił. Ostatecznie po bardzo ciekawych zawodach Argentina FC pokonała Victorię Grochów 2:0, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie. |