W Trzeciej Lidze  sytuacja w tabeli byłą bardzo skomplikowana, ale w uproszczeniu Fast Trans miał szanse nawet na trzecie miejsce, lecz pierwszym krokiem do miejsca na "pudle" było pokonanie bardzo silnych Bad Boys Zielonki. Ekipa z Zielonki miała dużo prostszą sytuacje; wygrana lub remis automatycznie dawała im miejsce na najniższym stopniu podium. Tak więc obie ekipy nie planowały odpuszczać w tym starciu. Początek rywalizacji definitywnie należał do ekipy Michała Fijałkowskiego. Zdominowali środek pola i po pierwszych 20 minutach wygrywali ze swoim przeciwnikiem 3:1. Mecz oglądało się bardzo przyjemnie, widzieliśmy dużo strzałów i walki bark w bark przez całe spotkanie. Gdy BBZ zbliżyli się do przeciwnika na jedną bramkę i miało nadzieje na dogonienie rywala, Filip i Maciej Błońscy dołożyli po jednym trafieniu i rozstrzygnęli tę konfrontacje na swoją korzyść. Dzięki temu, awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Nie mogą być jednak jego jeszcze pewnie, bo Bad Boys, mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Chłopcami do Bicia, które rozstrzygnie o losach podium.