Jako ostatnie w ramach czwartej kolejki na murawę wybiegły ekipy Drink Men oraz Anteniarzy, czyli mierzyły się ze sobą odpowiednio ostatnia i trzecia drużyna w tabeli. Zatem faworyt nasuwał się sam i jak na to miano przystało od początku zyskał minimalną przewagę. Jednak długo nic z niej wynikało. Dopiero pięć minut przed przerwą wynik spotkania otworzył Michał Mazurek, dając Anteniarzom prowadzenie do przerwy. Po zmianie stron nie wiele zmieniło się w obrazie gry. Mało tego popularne "Antenki" błysnęły dwa razy skutecznością i wyszły na prowadzenie 3:0. Najpierw na listę strzelców wpisał się Adam Deptuch, a kilka minut potem trzecia bramkę dołożył Tomek Jagiełło. Wydawało się jest już po meczu. Tymczasem Drink Men grał do końca. Najpierw kontaktową bramkę zdobył Michał Jabłoński, a minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziego stratę do jednej bramki zniwelował Kamil Tokarski. Niestety dla gospodarzy do końca zawodów zostało zbyt mało czasu, by dogonić rywala. Ostatecznie Anteniarze dowieźli prowadzenie do końca meczu i pokonali Drink Men 3:2. Zawodnikiem meczu został autor gola i asysty Adam Deptuch. Goście dzięki zwycięstwu pozostali na najniższym stopniu podium, utrzymując trzy punkty straty do prowadzącej dwójki.