Pierwsza połowa była zaciekłym starciem. Zarówno Yelonki, jak i All4One mierzyli swoje umiejętności, nie robiąc gwałtownych ruchów. Kiedy zdawało się, że zawodnicy zejdą na przerwę przy bezbramkowym remisie, to kapitan zespołu „przyjezdnych” – Maciej Rataj – zdobył bramkę na 1 – 0. W drugiej połowie nominalnie gospodarze obudzili się jednak i mimo braku zmian zaczęli grać świetną piłkę. W ataku byli bardzo skuteczni i zdołali pięć razy trafić do siatki rywali, jednak prawdziwym ojcem tego zwycięstwa był ich kapitalny bramkarz Arkadiusz Siwiński. Był tego dnia niemalże nie do pokonania. Na swoim koncie miał wiele genialnych parad a wisienką na torcie był obroniony rzut karny w drugiej połowie. W bardzo dobrej dyspozycji był również Albert Szlaga, który ustrzelił hattricka i wnosił wiele jakości w ofensywie swojego zespołu.