W niedzielny poranek spotkały się drużyny walczące o najniższy stopień na podium. Mecz "na papierze" zapowiadał się niezwykle wyrównanie i rzeczywiście taki był. Wynik w 7 minucie otworzyli gospodarze, jednak już minutę później w protokole meczowym widniał remis. Po szybkiej wymianie ciosów obydwie drużyny poprawiły swój dorobek strzelecki, jednak ostatecznie po bramce Macieja Krzywińskiego gospodarze na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Przełomowym momentem spotkania był niewykorzystany rzut karny przez zawodnika Chłopców do Bicia i zamiast wyniku 4:4 chwilę przed końcem meczu zrobiło się 5:3 dla Starej Gwardii i stało się jasne, że właśnie oni dopiszą sobie kolejne 3 punkty w tabeli. Szkoda zespołu gości, którym zabrakło bardzo niewiele żeby w tym meczu uzyskać co najmniej punkt. Wygrana dała Starej Gwardii trzecie miejsce i brązowe medale, natomiast ChDb, wracający do gry po długiej przerwie, znaleźli się ostatecznie tuż za podium.