W spotkaniu TK Ubezpieczenia i Bemovii mogło się wydarzyć wszystko. Obie ekipy grają jak do tej pory w kratę, notując po jednym zwycięstwie. Mecz zaczął się lepiej dla ekipy gości, którzy w 9 min objęli prowadzenie po golu zdobytym z rzutu karnego przez Daniela Białka. Pięć minut później Michał Sułek podał piłkę wzdłuż bramki, a zamykający akcję Jarek Król trafił z najbliższej odległości na 1:1. W 19 min pięknym strzałem z dystansu popisał się Jacek Felak i było 2:1. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron Bemovia wzięła się za odrabianie strat. Białek dośrodkował w pole karne, a Bartek Baraniak strzałem głową doprowadził do remisu. Siedem minut późnij znów Białek “nawiną” obrońców TK, podał piłkę na pustą brankę do Alberta Kacperskiego i Bemovia wyszła na prowadzenie 2:3. Pod koniec spotkania byliśmy światkami jeszcze kilku akcji, ale żadna nie znalazła drogi do siatki i takim rezultatem zakończyło się to spotkanie. To zwycięstwo pozwoliło Bemovii awansować na szóstą pozycję w tabeli, rywal zaś plasuje się na dziewiątym miejscu.