Mecz na najwyższym poziomie rozgrywkowym między SS Cyrkulatka a Cool Team II był prawdziwym festiwalem bramek, który dostarczył emocji zawodnikom. Spotkanie rozpoczęło się od szybkości akcji, w której Maciej Wieliczuk z SS Cyrkulatka zdobył pierwszą bramkę już w 5. minucie, dając gospodarzom wymarzone prowadzenie. Jednak Cool Team II szybko odpowiedział. W 10. minucie Kamil Wiciński wyrównał wynik, pokazując dużą determinację swojej drużyny. Gospodarze nie zamierzali się poddawać i w 18. minucie Patryk Krygiel ponownie wyprowadził SS Cyrkulatka na prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1, co zapowiadało ciekawą drugą część meczu. Druga połowa rozpoczęła się dynamicznie. Cool Team II szybko doprowadził do remisu dzięki bramce Sebastiana Maśniaka. Dlatego wszyscy spodziewali się zaciętej walki o każdy punkt. Gospodarze jednak odpowiedzieli błyskawicznie. W 23. i 25. minucie Bartek Panas strzelił gola, a niedługo później, w 25. minucie, Adam Mazurek podwyższył wynik na 5:2. Wybiła 31. minuta Patryk Krygiel skompletował swoje drugie trafienie, zwiększając prowadzenie SS Cyrkulatka do 6:2. Wtedy jednak Cool Team II znów pokazał charakter. W 33. minucie Sebastian Maśniak ponownie wpisał się na listę strzelców, a tuż za nim, w 34. minucie, Adam Kolasa zdobył kolejną bramkę, zmniejszając stratę do zaledwie dwóch bramek. Mecz przybrał dramatyczny obrót w 38. minucie, gdy Adam Kolasa wykorzystał rzut karny, doprowadzając do wyniku 6:5. W ostatnich minutach meczu obie drużyny naciskały, próbując zdobyć decydującą bramkę. Ostatnia akcja meczu przyniosła jednak radość gospodarzom. Kamil Rostecki w końcówce spotkania trafił do siatki, zapewniając SS Cyrkulatka zwycięstwo 7:5. Mecz obfitował w zwroty akcji i znakomite zagrania, a wynik 7:5 na pewno zostanie zapamiętany przez zawodników!