W ostatnim niedzielnym meczu szóstej kolejki czwartej ligi trzeci w tabeli TSP Szatańskie Pęto podejmowało przedostatnią Izbę Wytrzeźwień. Mecz toczył się w anomalnych warunkach przy akompaniamencie zacinającego deszczu i porywającego, momentami wiatru. Spotkanie od pierwszych minut było w miarę wyrównane, a zespołem prezentującym się lepiej byli nominalni gospodarze, którzy byli faworytem tego spotkania. Faworyt nie zawodził od pierwszych minut, a już w piątej minucie podanie Adriana Urbańskiego wykorzystał Dawid Gołucki, wyprowadzając TSP na prowadzenie. Na drugiego gola czekaliśmy do piętnastej minuty, wtedy to strzelec pierwszej bramki wystąpił w roli „asystenta”, perfekcyjnie obsługując Piotra Sobotę, który podwyższył na 2:0. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron niewiele się zmieniło, a dzisiejsze warunki atmosferyczne bardzo utrudniały grę w piłkę nożną. W drugie odsłonie padł tylko jeden gol autorstwa Urbańskiego, który do  asysty przed przerwą dorzucił jeszcze gola na 3:0, strzelonego bezpośrednio z rzutu wolnego. Gol ten ustalił wynik tego spotkania i ostatecznie TSP Szatańskie Pęto zasłużenie pokonali Izbę Wytrzeźwień 3:0, utrzymując tym samym najniższy stopień podium.