Spotkanie, na szczycie 5 ligi 7 między Wybrzeżem Klatki Schodowej, a Gyros Gaming odbyło się w sobotnie poranek. Dla tych co nie wiedzą obie drużyny złożone są z młodych zawodników, więc można było się spodziewać, że zawodnicy będą bardzo zaangażowani i wybiegani. Tak też było. Już w 3 minucie prawą flanką ruszył Michał Pletty. Bez chwili zawahania oddał strzał w kierunku bramki, który jak się okazało o mało co nie rozerwał siatki. Gyros chciał wykorzystać swój moment w jak najlepszy sposób. Udało się to, gdyż już w 10 minucie goście podwyższyli prowadzenie za sprawą Michał Kolbus. Dokładnie po upłynięciu kolejnych 10 minut na listę strzelców wpisał się Jakub Gil. Gospodarze w pewnym momencie się przebudzili, a dokładnie Maciej Bartuzi, który odebrał piłkę pod polem karnym rywala i wykorzystał sytuację. Goście jednak byli w niesamowitym gazie. Udało im się odpowiedzieć trafieniem już w tej samej minucie. Chwilę później sędzia zarządził przerwę. Po przerwie to dalej goście prowadzili grę. Było jednak widać przebudzenie w szeregach gospodarzy. Zawodnicy w czerwonych trykotach mieli teraz większy problem w przedostaniu się pod pole karne rywala. Udało się to w 42 minucie gry. Chwilę później na boisku ujrzeliśmy zawodnika, którego można nazwać już legends tej ligi. Chodzi o Macieja Owczarczyka. Po wejściu na murawę zanotował on 2 trafienia i jego ekipa mogła cieszyć się ze zwycięstwa.