W jedynym środowym meczu 1.Ligi Letniej FC Warsaw United podejmował Mosznę Squad. Dokładnie w szranki stanęli wicelider oraz trzecia drużyna w stawce, a stawką była pozycja tych pierwszych. W mecz lepiej weszli goście, którzy już w 5 minucie objęli prowadzenie za sprawą Maćka Latosiewicz. Gospodarze chwile wchodzili w mecz, a także chwilę zajęło zanim na boisku pojawił się Mbushka, który z kolei potrzebował raptem dwóch minut by odwrócić losy meczu. Trafił w 10 i 11 minucie dając United prowadzenie do przerwy 2:1. Wprawdzie od razu po zmianie stron stan rywalizacji wyrównał Stasiu Kędzierski, ale po kolejnej minucie najlepszy na boisku, Mbushka miał już na koncie hattricka, a gospodarze znów prowadzili. Od tego momentu mecz był bardzo zacięty. Obie ekipy miały swoje okazje, ale wynik bardzo długo pozostawał bez zmian. Dopiero cztery minuty przed końcem meczu, odkrywających się coraz bardziej gości dobili rywale. Ostatecznie bo bardzo dobrych zawodach FC Warsaw United pokonali Mosznę Squad 4:2, skutecznie broniąc drugiego miejsca w tabeli.