Ten sezon widział już wiele niemożliwego, dlatego też spokojnie podchodziliśmy do konfrontacji Gladiatorów ze Zjazdem, mimo że rywalizowały lider z przedostatnią drużyną w tabeli. Tym razem jednak byli mistrzowie zagrali na pełnej koncentracji i pewnie wygrali niedzielne spotkanie. Do przerwy było 2:0. Najpierw bramkarza gości już w czwartej minucie pokonał strzałem z rzutu wolnego Michał Dryński, a sześć minut przed przerwą drugą bramkę dołożył nowy nabytek gospodarzy, Mikołaj Grabowski. Po zmianie stron długo nic nie chciało wpaść, a okazje były po obu stronach. Więcej mieli je gracze w białych trykotach, którzy w ostatnich dziesięciu minutach postawili kropkę nad i. Najpierw zagranie Piotra Płatka wykorzystał najlepszy na placu, Grabowski, a wynik meczu w samej końcówce ustalił Płatek po zagraniu Jakuba Nowakowskiego. Ostatecznie niespodzianki nie było, Gladiatorzy pewnie wygrali 4:0 i zostali samotnym liderem pierwszej ligi.