W drugim sobotnim starciu piątej kolejki Czwartej Ligi Siódemek ósme w stawce Czupakabry Warszawa podejmowały trzeci zespół w tabeli – FC Running Team. Zdecydowanym faworytem tego starcia byli nominalni goście, którzy jak dotąd uzbierali cztery punkty więcej i mało tego przy sprzyjających wiatrach zwycięstwo mogło ich wywindować nawet na sam szczyt ligowej tabeli. Początek meczu był jeszcze wyrównany i nawet w ósmej minucie Filip Tetla ku zaskoczeniu rywali wyprowadził Czupakabry na prowadzenie. Ich radość trwała jednak tylko chwilę, bo minutę potem Krystian Zbrzeski zagrał do Eryka Kopczyńskiego i było 1:1. Z minuty na minutę goście rozkręcali się coraz bardziej, co kilka chwil potem przyniosło nam gola na 2:1 autorstwa Bartosza Dębowego. W końcówce pierwszej połowy zaś na dobre rozkręcił nam się najlepszy strzelec gości – Krystian Zbrzeski, który dołożył dwa gole, ustalając wynik pierwszej odsłony na 4:1. Po zmianie stron błyskawicznie na 5:1 podwyższył Damian Ryziński (druga asysta Zbrzeskiego) i wydawało się że już jest po meczu, tymczasem nieoczekiwanie do gry próbowali wrócić gospodarze. W trzydziestej szóstej minucie trafił bowiem Łukasz Ogrodzki, trzy minuty potem gola dołożył Radek Parzycki i zrobiło się tylko 5:3. Czupakabry zatem złapały kontakt i próbowały pójść za ciosem, ale defensywa gości okazała się już nieugięta. Mało tego niemal równo z końcowym gwizdkiem sędziego wynik spotkania na 6:3 ustalił najlepszy na placu – Krystian Zbrzeski. Ostatecznie FC Running Team pewnie pokonał Czupakabry Warszawa i wobec innych wyników obejął prowadzenie w tabeli czwartej ligi.