Na początek zmagań w lidze szóstek spotkały się ze sobą zespoły, których aspiracje sięgają znacznie wyżej niż miejsca zajmowane w tabeli. Pierwsze minuty spotkania toczyły się pod dyktando All4One, którzy starali się utrzymywać przy piłce i zaskoczyć przeciwnika szybkimi wymianami podań. Mimo przewagi ekipa Macieja Rataja w posiadaniu piłki, to Papadensy jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Po szybkim rozegraniu bramkarza Papadensów, Dominik Podlewski zagrał do wychodzącego na pozycję Karola Truszczyńskiego, który w takich sytuacjach się nie myli. Stracony gol zadziałał mobilizująco na graczy All4One, którzy szybko doprowadzili do remisu. Jednak jeszcze przed przerwą, za sprawą ładnie rozegranej akcji, to gracze w szarych koszulkach ponownie wyszli na prowadzenie.  Druga połowa, choć nie mniej ciekawa, zaowocowała tylko jedną bramką. Po wyrzucie z autu Patryk Janiak strzelił gola na 2:2. Pomimo kilku sytuacji, wypracowanych przez jedną jak i drugą drużynę ostatecznie wynik nie uległ zmianie, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

sze minuty spotkania toczyły się pod dyktando All4One, którzy starali się utrzymywać przy piłce i zaskoczyć przeciwnika szybkimi wymianami podań. Mimo przewagi All4One w posiadaniu piłki, to Papadensy jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Po szybkim rozegraniu bramkarza Papadensów, Dominik Podlewski zagrał do wychodzącego na pozycję Karola Troszczyńskiego, który w takich sytuacjach się nie myli. Stracony gol zadziałał mobilizująco na graczy All4One, którzy szybko doprowadzili do remisu. Jednak jeszcze przed przerwą, za sprawą ładnie rozegranej akcji, to gracze w szarych koszulkach ponownie wyszli na prowadzenie.  Druga połowa, choć nie mniej ciekawa, obfitowała tylko w jedną bramkę. Po wyrzucie z autu Patryk Janiak strzelił bramkę na 2:2. Pomimo kilku sytuacji, wypracowanych przez jedną jak i drugą drużynę ostatecznie wynik nie uległ zmianie, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów.