O 16 na boisku przy Serwisowej lider 3 Ligi Szóstek, Motive podejmował Drugie Wydanie. Mecz odbywał się w bardzo trudnych warunkach pogodowych, ze względu na dużą ulew, ale to nie przeszkodziło zawodnikom w stworzeniu wspaniałego widowiska i strzeleniu wielu bramek. Na początku to zespół gości kontrolował spotkanie. Już w 1 minucie do bramki trafił Marcin Sikora. Po chwili podwyższył on na 2:0, ale nominalni gospodarze już po minucie złapali kontakt po bramce Patryka Mirowskiego. Dalsza cześć pierwszej połowy to wymiana ciosów z obu stron. U gospodarzy do bramki trafiał 3-krotnie Adrian Opliński, a gości w pierwszej połowie prowadził Sikora. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:5. W drugiej odsłonie zawodnicy nie zwalniali tempa. W drużynie potencjalnych faworytów błyszczał tercet Molenda-Mirowski-Opliński, a w zespole gości Małż-Aderek-Sikora. Na pięć minut przed końcem meczu Motive prowadził dwiema bramkami, ale Sikora, najpierw dzięki bramce, a później dzięki ostatniemu podaniu doprowadził do wyrównania i mecz zakończył się wynikiem 11:11. Dzięki temu na dwie kolejki przed końcem w górze tabeli zrobiła się bardzo ciekawa sytuacja, ponieważ lider ma tylko punkt przewagi nad drugim, oraz trzecim zespołem i sprawa mistrzostwa oraz awansu wciąż jest otwarta.