Gramy Czasami grają w tym sezonie znakomicie. Przed tą kolejką mieli siedem zwycięstw w siedmiu spotkaniach i zwycięstwo lub remis gwarantowało im upragnione mistrzostwo. Na ich drodze stanęli zawodnicyW1nners, którzy podchodzili do tego meczu z nastawieniem, aby walczyć o podium. Początek spotkania niespodziewanie należał do zawodników w granatowo-czerwonych strojach. Pierwszy na listę strzelców wpisał się już w pierwszej minucie Sebastian Mameła. W ósmej minucie do wyrównania doprowadził Krzysztof Rutkowski. Od tego momentu, oba zespoły szły cios za cios. Na każdą bramkę „Zwycięzców”, swoim trafieniem odpowiadali gracze GC. Dopiero w końcówce pierwszych dwudziestu pięciu minut zawodnikom Krzysztofa Sobolewskiego udało się przejąć kontrolę nad przebiegiem meczu i dzięki trafieniom Pawła Staniszewskiego i Krzysztofa Rutkowskiego na przerwę schodziliśmy z wynikiem 7:4. Po zmianie stron piłkarze w czerwonych koszulkach kontynuowali ostrzał bramki przeciwników. W dwudziestej siódmej minucie świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Paweł Staniszewski. W1nners nie mieli za dużo do powiedzenia. Gospodarze grali niezwykle skutecznie w ofensywie i bardzo solidnie w defensywie. Ostatecznie Gramy Czasami zwyciężyli 18:8 i mogli świętować mistrzostwo Drugiej Ligi Szóstek!