To był szlagier tej kolejki trzeciej ligi. Znajdujący się ostatnio w wybornej formie Janusze na Pikniku podejmowali zawsze groźny Akszon Team. Przed meczem ciężko było wskazać jednoznacznego faworyta, ale nieco więcej szans na zwycięstwo dawaliśmy imponującym formą Januszom. I faktycznie, mecz rozpoczął się pod ich dyktando. Szybko, bo już w 3 minucie objeli prowadzenie po akcji Wasilewskiego i Molendy. Akszon Team nie pozostał dłużny i już w 6 minucie doprowadził do wyrównania. Dalsza część pierwszej połowy to gra cios za cios. Do końca pierwszej odsłony obydwa zespoły strzeliły po dwie bramki i schodziły z wynikiem 3:3 na przerwę.

Po zmianie stron obraz gry znacznie się nie zmienił. Jedni i drudzy starałli się zdominować środek pola. W 6 minucie drugiej połowy bramkę na 4:3 dla Januszy zdobył Maciej Bartosiewicz, który wykorzystał podanie Molendy. Natomiast 5 minut później Kamil Dźwilewski ponownie doprowadził do remisu. Kiedy wydawało się, że wynik już się nie zmieni, to Janusze doszli do głosu ponownie, a konkretnie znakomity w tym sezonie Dawid Molenda. Najlepszy strzelec trzeciej ligi po indywidualnej akcji zdobył bramkę na wagę zwycięstwa. Tym samym Janusze na Pikniku zajmują pierwsze miejsce w tabeli i są głównymi kandydatami do awansu. Akszon, mimo porażki, pozostaje w grze o medale.