Mecz pomiędzy ASPN-em Bemowo, a Los Lamusos był spotkaniem inaugurującym Drugą Ligę Szóstek. Rywalizacja rozpoczęła się od stanowczych i niezwykle skutecznych ataków zespołu nieobecnego tym razem Roberta Różyckiego. Po znakomitym początku meczu zdołali osiągnąć prowadzenie 3:0. Ich przeciwnicy nie schowali jednak głowy w piasek i jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą cześć spotkania, po trafieniach Himela, Frączaka i Napierskiego zdołali wyrównać stan spotkania. W drugiej połowie drużyny rywalizowały niezwykle zacięcie i na przemiennie zamieniały okazje na bramki. Na 10 minut przed końcem meczu ciężko było wskazać stronę przeważającą, a rezultat spotkania wynosił 6:6. Szale zwycięstwa n swoją stronę zdołał przeważyć ASPN Bemowo strzelając dwa gole i pieczętując swoje zwycięstwo w pierwszym spotkaniu w lidze. Na słowa uzniania zasłużył naszym zdaniem wybrany piłkarzem tego meczu tego meczu Maks Himel, który rozpoczął strzelanie dla swojej drużyny, do tego skompletował hat-tricka oraz dołożył asystę. Los Lamusos, mimo porażki, z dobrej strony pokazali się w swoim debiucie w rozgrykach Ligi Bemowskiej i wydaje się, że z taką grą pierwsze punkty w drugiej lidze, będa dla nich kwestią czasu.