Contra miała za sobą dwa wyrównane, ale jednak przegrane starcia. FC Impuls UA po inauguracyjnej porażce zwyciężył dwukrotnie, co wskazywało, że to oni powinni i tym razem cieszyć się z trzech oczek. Po niespełna dziesięciu minutach spotkania sytuacja była jasna. Goście prowadzili 0:4 i nie pozwolili przeciwnikom stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia. Szczególnej urody było czwarte trafienie. Volodymyr Slobozheniuk, czyli bramkarz gości, przymierzył z dystansu w okolice okienka bramki. Mając taką przewagę, zawodnicy z Ukrainy nieco oddali pole swoim przeciwnikom. Przełożyło się to na jedno trafienie autorstwa Wojciecha Osobińskiego. Do przerwy był wynik 1:4. Po gwizdku wznawiającym grę oglądaliśmy dużą dominację gości, którzy dołożyli kolejne 5 bramek. Contra rzadko stwarzała zagrożenie, ale jeśli już im się to udało, to świetnie spisywał się golkiper. Niemoc strzelecką przełamał Karol Kuźmiński i w 35. minucie trafił na 2:9. Sekundy przed końcem spotkania bramkę zdobył Bohdan Ivaniuk ustalając wynik meczu na 2:10. Najlepszym zawodnikiem na boisku był Vladyslav Budz, ale FC Impuls UA zaimponował przede wszystkim grą zespołową.