Mecz w którym Abnegat mógł zapewnić sobie medal piątej ligi Siódemek odbył się o godzinie 11:00, a jego przeciwnikiem był Gyros Gaming. Goście byli bojowo nastawieni na to spotkanie, gdyż przy ich triumfie i przegranej drużyny Nie Ma Mocnych zapewniali sobie oni Top 3 piątej ligi. Początek spotkania był dla nich trudny, gdyż GG postawił bardzo wysoko poprzeczkę. Gospodarze fenomenalnie zachowywali się w obronie, nie dając gościom dojść do żadnej klarownej sytuacji. Do przerwy było to raczej starciez kategorii meczów walki. Ku zdziwieniu wszystkich to gyros Gaming tuż po przerwie objął prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Jakub Gil. Zawodnicy w niebieskich trykotach rozdrażnieni tym faktem szybko odpowiedzieli. Robert Piotrowski przejął futbolówkę na połowie rywali, minął jednego zawodnika i uderzył po długim słupku wyrównując rezultat spotkania. Na zmiany wyniku musieliśmy czekać aż do 40 drugiej minuty. Ponownie na listę strzelców wpisał się Piotrowski, dając swojej drużynie prowadzenie. Po tej sytuacji gospodarze stracili wiarę w siebie co bezlitośnie wykorzystali zawodnicy w niebieskich trykotach, podwyższając rezultat spotkania na trzy do jednego. Dosłownie w ostatniej minucie wynik ustalił bohater meczu, Artur Piotrowski. Abnegat ostatecznie zwyciężył 4:1.