W sobotnim meczu 10 kolejki 1 Ligi Siódemek, ostatni w stawce Defendersi podejmowali obrońcę tytułu Chemika Bemowo. Gospodarze najlepiej jakby wygrali oba weekendowe spotkania, żeby utrzymać się w elicie. Goście mający matematyczne szanse na mistrzostwo też nie zamierzali odpuszczać, licząc na potknięcia innych drużyn. Jednak w trzeciej minucie to duet Izdebski-Gajda otworzyli wynik meczu, a dwie minuty później ten sama dwójka podwyższyła na 2:0. Szykuje się nie mała sensacja! Zawodnicy w zielonych trykotach musieli teraz gonić wynik. Na minutę przed końcem pierwszej połowy Piotr Ptaszyński dostał podanie od Michała Baranowskiego i Chemik złapał kontakt z rywalem. Po zmianie stron dalej naciskali “zieloni” i w 34 minucie znów Ptaszyński umieścił piłkę w bramce, tym razem po podaniu od Maćka Baranowskiego, ustalając wynik spotkania na 2:2. Trzeba także wyróżnić bramkarzy obu ekip za świetną postawę w tym meczu i niejednokrotne ratowanie drużyny z opresji. Remis daje Defendersom nadzieję na pozostanie w 1 lidze, a zawodnikom z Bemowa gasi nadzieję na obronę tytułu.