UKS Południe Czosnów po udanym starcie rozgrywek z pewnością liczył na podtrzymanie zwycięskiej passy. Z kolei Legion tym meczem inaugurował rozgrywki. I rozpoczął bardzo szczęśliwie, gdyż już w początkowej fazie tego spotkania obrońca rywali otrzymał czerwoną kartkę, przez co UKS musiał grać w osłabieniu. Jeszcze przed przerwą goście wykorzystali tę przewagę i po golu Alana Stępniewskiego wyszli na prowadzenie 0:1. Mimo paru szans wynik do przerwy już się nie zmienił. Po zmianie stron „Legioniści” nie forsowali tempa, ale udało im się podwyższyć rezultat po uderzeniu Adriana Wierciocha. Ekipa z Czosnowa pomimo gry w osłabieniu ambitnie walczyła i raz była bliska pokonania golkipera przeciwników, ale trochę zabrakło, by piłka wylądowała w siatce. Gdy wydawało się, że to widowisko zakończy się na 0:2, w ostatniej akcji tego starcia Bartek Adamiak po podaniu Jakuba Lipy podwyższył na 0:3. Legion wykorzystał swoją szansę i w swoim pierwszym ligowym występie sięgnął po trzy punkty. UKS Południe Czosnów zaś, mimo porażki, trzeba pochwalić za postawę w tym meczu.