Środowe zmagania zakończyliśmy starciem o mistrzostwo najwyższego szczebla Letniej Ligi Bemowskiej, natomiast czwartkowe rozpoczęliśmy od bezpośredniej konfrontacji o najniższy stopień podium. W szranki stanęli bowiem trzeci w stawce OMS oraz czwarte All4One. W bardziej komfortowej sytuacji była ekipa Cezarego Andrzejczyka, która miał trzy punkty przewagi, a zatem wystarczył jej remis. Spodziewaliśmy dobrego piłkarskiego widowiska i takie otrzymaliśmy. Cały mecz był bardzo wyrównany i zacięty, a wygrała go drużyna, która tego dnia zachowała więcej zimnej krwi. Pierwsi do głosu doszli goście, którzy po dwóch akcjach duetu Karol Kubicki – Dariusz Garbacki w trzynastej minucie prowadzili 2:0. Minutę potem jednak z rzutu wolnego przymierzył Konrad Osiński i było tylko 2:1. Mało tego dwie minuty potem piłkę z piątki wybił Maciej Dobrzyński, a ta zaskoczyła wszystkich, a przede wszystkim bramkarza A4O, który tylko w sobie wiadomy sposób pozwolił by znalazła drogę do bramki. Jak się za chwile okazało bramka ta ustaliła wynik pierwszej połowy. Druga odsłona była wyrównanym widowiskiem, ale gole strzelała w niej już tylko jedna drużyna. Gospodarze z zimną krwią wykorzystali swoje sytuacje, dokładając jeszcze trzy trafienia i nie tracąc żadnego. Najpierw tuż po wznowieniu z najbliższej odległości trafił Tomasz Dąbrowski. Trzynaście minut później sytuację sam na sam pewnie wykorzystał Grzegorz Miklas, a wynik spotkania na 5:2 ustalił precyzyjnym strzałem w długi róg najlepszy na placu Osiński. Ostatecznie zatem po krążki koloru brązowego Letniej Ligi Bemowskiej sięgnął zespół OMS. Gratulacje.