Stawką spotkania Czupakabr Warszawa z FC Running Team było siódme miejsce na koniec sezonu i trzeba przyznać, że oba zespoły bardzo poważnie potraktowały finisz rozgrywek. W pierwszej połowie obserwowaliśmy bardzo zacięte widowisko, a jedyną bramkę zdobyli nominalni goście na trzy minuty przed przerwą. Zdobył ją Emsy Okoko po podaniu Damiana Ryzińskiego. Jednak po zmianie stron mocniej przycisnęli gospodarze, czego efektem trzy trafienia. Najpierw do remisu doprowadził Andrzej Trubiłowicz (asysta Patryka Kosonowskiego), ten sam zawodnik strzelił też na 2:1 po zagraniu Giovanniego Calabrese. Nie minęło kilka minut i sam „Gianni” podwyższył na 3:1, popisując się świetnym wykończeniem w sytuacji „1 na 1”. Mimo dwubramkowej straty zawodnicy w białych trykotach nie poddawali się i już po chwili za sprawą Michała Durskiego zmniejszyli straty do stanu 3:2. W samej końcówce Durski po raz kolejny wykazał się skutecznością, pakując z bliska piłkę do siatki po podaniu Ryzińskiego i było już 3:3. Ten wynik jednak nie utrzymał się do końca, gdyż przed ostatnim gwizdkiem Michał Durski zagrał świetną długą piłkę do Damiana Ryzińskiego, a ten z zimną krwią wykorzystał swoją szansę, ustalając rezultat tego świetnego widowiska na 3:4. Takie rozstrzygnięcie dało drużynie FC Running Team siódmą pozycję na zakończenie wiosennego sezonu, Czupakabry Warszawa zaś zakończyły zmagania oczko niżej.