Czwartą kolejkę spotkań rozpoczęliśmy od starcia Walca II i Szczęk Szczęśliwice. Obie drużyny mają po 3 pkt i znajdują się w dolnej części tabeli. Od początku mecz był dość wyrównany. Na pierwszego gola czekaliśmy do 6 min. Wtedy Kajetan Ostoja-Ciemny dośrodkował piłkę z rzutu rożnego na wbiegającego Pawła Kamińskiego, który strzałem głową skierował piłkę do bramki. Dwie minuty później Adam Woźniak miną dwóch rywali i płaskim strzałem przy ziemi, doprowadził do wyrównania. W 11 min Ostoja-Ciemny mógł wyprowadzić Szczęki na prowadzenie, ale bramkarz obronił jego strzał z rzutu karnego. W 20 min Sebastian Dziewański pomścił kolegę i strzelił na 1:2. Minutę później Woźniak znów wziął sprawy w swoje ręce i doprowadził do wyrównania. Do przerwy 2:2. Po zmianie stron Szczęki znów objęły prowadzenie po bramce Mikołaja Tsyrkunenko. Walec próbował gonić lecz nieskutecznie. Kropkę nad i w 44 min postawił Tsyrkunenko, a Szczęki wygrali 2:4. „Czerwoni” zaliczają drugie zwycięstwo w tym sezonie. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.