W ostatnim już pojedynku czwartej kolejki Trzeciej Ligi Zimowej, na boisku przy ul. Obrońców Tobruku zameldowały się ekipy Kasztanów oraz Bękartów Warszawa. Początek tego spotkania miał jeszcze dość wyrównany przebieg, ale wraz z upływającym czasem coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga zawodników gospodarzy. Już do przerwy zbudowali oni sobie bezpieczną przewagę 4:1, ale również po zmianie stron nie mieli zamiaru zwalniać tempa i od razu po wznowieniu ruszyli do zdecydowanych ataków na bramkę przeciwników. Duet Robert Dębski i Damian Błaszczak co chwilę nękał bramkarza rywali kolejnymi atakami i przewaga Kasztanów szybko się jeszcze bardziej powiększała. Już do końcowego gwizdka sędziego w pełni kontrolowali oni przebieg gry i w ostatecznym rozrachunku dorzucili oni po przerwie kolejnych pięć trafień, tracąc przy tym tylko jedną bramkę i wygrali zdecydowanie całe starcie 9:2.