Spotkanie KK Wataha Warszawa przeciwko Reytan było przedostatnim meczem tej kolejki 7.Ligi Letniej. Drużyny początku obecnego sezonu nie mogą zaliczyć do udanych, a swoje miejsca zajmują w dolnej części tabeli. Jednak nie stracili oni z tego powodu chęci do rywalizacji i obie ekipy były głodne zwycięstwa w tym meczu. Spotkanie rozpoczęło się spokojnie z przewagą dla Gospodarzy, którzy byli bliżej do tego, by otworzyć wynik spotkania. W końcu piłkę do siatki udało im się skierować w 11 minucie za sprawą Dominika Surackiego, który popisał się indywidualną akcją. Reytan miał kilka sytuacji lecz żaden z ich strzałów nie znalazł drogi do bramki. Po faulu Krzysztofika zawodnik nie zgodził się z decyzją sędziego, co doprowadziło do niepotrzebnej dyskusji, a sędzia sięgną po żółty kartonik, lecz to nie ostudziło emocji i sędzia był zmuszony ukarać go czerwoną kartką. W drugiej połowie na bramkę nie musieliśmy długo czekać, zaledwie po minucie od rozpoczęcia piłkę w siatce umieścił Michał Woźniak, podwyższając wynik spotkania na 2:0. Do końca meczu nie zobaczyliśmy już więcej bramek, a Gospodarzom udało się wygrać ich pierwsze spotkanie w tym sezonie.