Dla Bad Boys Zielonki rywalizacja w ramach Pierwszej Ligi Szóstek z All4One zaczęła się w sposób najgorszy z możliwych. Już w 1 minucie wynik otworzył Rafał Diduch. Potem nominalni goście dwukrotnie jeszcze obili obramowanie po strzałach Rafała Jarorka i Piotrak Świstaka, ale dopiero za trzecim razem udało im się podwyższyć. Sztuki tej dokonał Karol Kubicki, trafiający na 0:2 w 14 minucie. Potem jeszcze Paweł Szczepaniak uderzył w słupek, ale wynik do przerwy już się nie zmienił. Po zmianie stron BBZ rzucili się do ataku, ale ewidentnie to nie był ich dzień. Zepsuli kilka dobrych okazji (szczególnie gospodarze mogą żałować strzału w słupek Mariusza Andrzejczaka po pół godzinie gry), co szybko się na nich zemściło. W 31 minucie na 0:3 podwyższył Świstak, po chwili poprawił Igor Szymańczyk, a w 35 minucie było już po meczu, gdy kapitalnego loba zanotował Kubicki. W 42 minucie w końcu Bad Boys przełamali defensywę za sprawą bramki Andrzejczaka, ale szybka odpowiedź w postaci wolnego Świtaka i było 1:6. Co prawda BBZ zadali jeszcze dwa skuteczne ciosy, ale A4O odpowiedzieli tym samym i finalnie zakończyło się na 3:8. Ekipie z Zielonek w tym spotkaniu ewidentnie nie szło, brakowało nieco szczęścia i lepiej nastawionych celowników. Z tym nie mieli problemów zawodnicy All4One, którzy zagrali nie tylko dobrze, ale i bardzo mądrze. Stąd też ich w pełni zasłużony triumf.