W meczu drużyn z drugiej części tabeli II ligi szóstek, naprzeciwko siebie stanęły Yelonki i FC Devs. Obydwu drużynom punkty są potrzebne jak na lekarstwo. Obie ekipy mecz rozpoczęły zachowawczo, od badania siebie nawzajem. Pierwsza bramka padła dopiero w 12 minucie. Na prowadzenie wyszło FC Devs po golu swojego kapitana, Sławomira Mądrego. Na odpowiedź Yelonke nie trzeba było długo czekać. Już po 3 minutach, wygrywały 2:1 po dwóch trafieniach Mateusza Muranowicza. W 17 minucie Albert Szlaga podwyższył na 3:1. Podrażnieni takim obrotem spraw Devs w dwie minuty doprowadzili do remisu. Najpierw w 23 miucie Olech podał do Mądrego, a w nastepnej akcji w 24 minucie Cebula do Dziedzica i mieliśmy ponownie remis. Jednak ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do drużyny z Yelonek. Tu,ż przed przerwą Piotr Pruszkowski ładnym zagraniem obsłużył Muranowicza, a ten ustalił wynik pierwszej połowy na 4:3.

Po zmianie stron oglądaliśmy już zupełnie inna drużynę z Jelonek. "Diabły" najpierw w 32 minucie doprowadziły do remisu po bramce Roberta Brzezińskiego i od tego momentu zdominowały rywali w 6 minut strzelając 4 gole. W 49 minucie Cebula po zagraniu Dudzica ustalił wynik meczu na 4:9. Podsumowując, zasłużone zwycięstwo zanotowało FC Devs, które twardo i konsekwentnie prezentowało się przez całe spotkanie, ale nie przez cały sezon. I dlatwgo, mimo ambitnej postawy, po sezonie przerwy wracają do trzeciej ligi, gdzie będą mieli doskonałą okazję, by ponownie się odbudować.