W meczu decydującym o mistrzostwie drugiego szczebla bemowskich siódemek w szranki stanęły Wariaty Kuchara oraz ST. Varsovia. Historia zatem zatoczyła koło. Dokładnie na tym etapie wiosennej edycji LB te same drużyny starły się w konfrontacji o to samo trofeum. W tamtym przypadku w lepszej sytuacji byli Stasiu Kędzierski i spółka, którym wystarczył remis (taki wynik osiągnęli). Tym razem było dokładnie odwrotnie, to „Witkowi” i spółce do pełni szczęścia wystarczył jeden punkt, a my mieliśmy tylko nadzieję że tym razem najważniejszy mecz sezonu przyniesie nam więcej emocji. Od pierwszych minut oglądaliśmy bardzo wyrównany mecz, w którym żadna ze stron nie osiągnęła znaczącej przewagi. Jednak obie drużyny nie zagrały tak statycznie jak w wiosennym meczu. Przełożyło się to na więcej sytuacji podbramkowych, z których w pierwszej połowie jednak tylko jedna znalazła drogę do siatki. Podanie Adama Grabarczyka wykorzystał Michał Głazowski i to Wariaty Kuchara prowadziły do przerwy 1:0. Druga połowa zaczęła się od natychmiastowej odpowiedzi Bartka Sędzikowskiego, który trzy minuty po przerwie doprowadził do remisu. Potem obraz meczu przypominał ten z pierwszej połowy, kiedy to oglądaliśmy zaciętą konfrontację. Tym razem jednak ciut lepsze wrażenie sprawiała Varsovia, która mało tego potrafiła je udokumentować. Cztery minuty przed końcem meczu Sędzikowski obsłużył w polu karnym niepilnowanego Krzysztofa Łuczywka, a ten strzałem w krótki róg dał gościom prowadzenie. Ostatnie minuty to pogoń Wariatów, które w ostatniej minucie za sprawą Marcina Tarasa zdołały doprowadzić do remisu. Jednak by osiągnąć satysfakcjonujący dla nich wynik zabrakło już czasu. Ostatecznie ST. Varsovia zremisowała z Wariatami Kuchara 2:2 i została mistrzem drugiej ligi. Wielkie Gratulacje !!!