Niezwykle ciekawie zapowiadał się kolejny mecz Pierwszej Ligi Letniej w którym Dynama podejmowało Moszna Squad. Nominalni gospodarze rozpoczęli ten mecz w osłabieniu, ponieważ jeden z zawodników spóźniał się. Pomimo przeciwności losu to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie po fantastycznej indywidualnej akcji Kostyi Didenko. Na odpowiedź rywali nie musieliśmy długo czekać, bo już dwie minuty później do wyrównania doprowadził Piotr Świstak po świetnym podaniu od Łukasza Dworakowskiego. Moszna nie zwolniła tempa i już pięć minut później wyszła na prowadzenie po uderzeniu Pawła Maula. Do końca pierwszej odsłony spotkania nie zobaczyliśmy więcej bramek. Po zmianie stron Dynamo wzięło się do roboty i doprowadziło do wyrównania w dwudziestej siódmej minucie po uderzeniu Didenko. Przez następne dziesięć minut Moszna desperacko atakowała bramkę rywali, którzy będąc fantastycznie ustawieni w obronie nie dawali rywalom szans na przedarcie się. Jednak w ostatniej akcji meczu jeden z defensorów Dynama popełnił błąd, który kosztował ich punkty, ponieważ dzięki temu Łukasz Dworakowski zdobył bramkę na wagę zwycięstwa. Końcowy rezultat 2:3 pozwala Mosznie Squad wskoczyć na trzecie miejsce w tabeli Pierwszej Ligi Letniej.