0 11 na murawę przy Obrońców Tobruku 11 wybiegły zespoły KS Na Pełnej i KP Koziej. Gospodarze jako zespół zajmujący drugie miejsce w tabeli byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Zespół KS-u dużo atakował, ale to duet Maciej Baranowski-Tomasz Komor po dwóch szybkich kontrach zdołał strzelić dwie bramki i wysunąć Kozią na prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:2. Druga odsłona to pogoń gospodarzy. W 35 minucie wiceliderowi udało się strzelić bramkę kontaktową. W 44 minucie Tomasz Uzarski strzelił bramkę wyrównującą, ale nie została ona uznana przez zdarzenie pod bramką gości, gdzie doszło do przepychanek pomiędzy Mariuszem Matraszkiem a bramkarzem gości w wyniku czego ten pierwszy został ukarany czerwoną kartką. Mecz zakończył się sporą niespodzianką i zwycięstwem KP Koziej, przez co KS Na Pełnej spadło na czwarte miejsce w tabeli i musi się mocno spiąć w ostatnich meczach żeby powrócić do gry o awans ligę wyżej