Na otwarcie ostatniej już kolejki zmagań w Piątej Lidze Halowej zmierzyły się ze sobą dwie ekipy z dolnej połówki tabeli, czyli Pendzonce Świstaki i Odwróć Tabelę. Mimo, że było to starcie dwóch outsiderów, to już pierwsza połowa pokazała, że mecz ten będzie bardzo wyrównany i ciężko w nim wskazać wyraźnego faworyta. Ostatecznie zakończyłą się ona remisem 3:3, ale o sporym szczęściu mogli mówić gracze Świstaków, których kilkukrotnie z opresji kilkurkotnie ratował świetnie dysponowany tego dnia Daniel Luty. Identycznie wyglądała również większość drugiej części spotkania, w której nadal trwała wymiana cios za cios. Dopiero pod sam koniec meczu piąty bieg wrzucił Kajetan Ostoja-Ciemny, w krótkim czasie strzelając kilka bramek i wyprowadzając swoją ekipę na bezpieczny dystans. W ostatnich minutach zespół Pawła Poniatowskiego starał się te straty zniwelować, jednak nie starczyło im już na to czasu i spotkanie zakońćzył się nieznacznym zwycięstwem Odwróć Tabelę 7:6.