Jako pierwsza na prowadzenie wyszła drużyna Bulbezu Team Bemowo, a autorem bramki był Bartosz Łachowski. Później już na boisku rządziła i dzieliła już tylko jedna drużyna. Był to zespól BKS-u 04 Górki. Młodzi ale ograni już na boiskach przy ulicy Obrońców Tobruku, zawodnicy gospodarzy bardzo szybko ocknęli się po stracie bramki i zaczęli dominować. Bardzo dobrze w ataku spisywał się Artur Jaszczak, który mądrze kierował grą swojego zespołu. Aż czterech graczy wpisało się tego dnia na listę strzelców w drużynie gospodarzy, a każdy z nich zanotował po jednym trafieniu. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 4:2. BKS tym samym wyprzedził w ligowej tabeli swojego rywala, Bulbez natomiast zanotował drugą porażkę z rzędu i stracił tym samym szanse na walkę o wyższe cele w tym sezonie.