W przedostatnim starciu tej serii Drugiej Ligi Szóstek w szranki stanęli Chaos Ochota oraz Anteniarze. Bardzo ciężko było w tym meczu wskazać faworyta. Po wyrównanym początku pierwsi do głosu doszli goście, którzy w dwunastej prowadzili już 2:0. Gospodarze jednak szybko wrócili do gry, a dokładnie potrzebowali czterech minut by doprowadzić do remisu. Z tego jeszcze „Anteny” się obroniły, wychodząc po kolejnych trzech minutach na prowadzenie. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do ekipy z Ochoty, która wbiła jeszcze dwa gole, odwracając losy meczy. Wynik 4:3 do przerwy dla Chaosu dawał nam wielką nadzieje na jeszcze większe emocje po zmianie stron. Tymczasem jakby obie ekipy się zablokowały, bo jak przed przerwą obejrzeliśmy grad goli, tak w drugiej padły tylko dwa i to po jednaj z każdej strony. Najpierw gospodarze objęli prowadzenie 5:3, a trzy minuty przed końcem meczu goście ustalili wynik meczu. Ostatecznie Chaos Ochota po wielkiej dramaturgii pokonał Anteniarzy 5:4 i wrócił na podium.