Walec w drugiej kolejce podejmował ciężkiego rywala jakim byli zawodnicy Wolskiej Ferajny. Po ostatnim wygranym meczu z KP Kozią, ADP zapewniało wszystkich, że pewnie zdobędą komplet punktów. W samym początku spotkania zieloni mieli problemy ze strzeleniem pierwszej bramki . W jedenastej minucie wynik otworzył Daniel Guba po świetnym przejęciu piłki na połowie rywala. Gospodarze byli bliscy wyrównania spotkania, lecz mocny strzał z dystansu świetnie wybronił Kamil Jagiełło. Walec nieustannie atakował pole karne rywala, choć tym razem na drodze stawali im świetni defensorzy w tym meczu, a mowa o Konradzie Ciesielczyku i Damianie Ciszu. W dwudziestej minucie świetnym rajdem ze skrzydła popisał się Ciesiekczyk, który pewnie zakończył akcje pokonując Kacpra Kuszewskiego i ADP zeszła na przerwę przy wyniku 0-2. Po zmianie stron pressing Wolskiej Ferajny nie zaprzestawał. W trzydziestej minucie jedenastkę pewnie wykorzystał Czarek Majewski i ADP prowadziło już trzema bramkami. Pięć minut później Majewski celnie podał piłkę przed pole karne gospodarzy do Daniela Guby, a ten po drugi raz pokonał bramkarza rywali. Przy korzystnym dla siebie wyniku podopieczni Kamila Jagiełło rozluźnili swoja grę i kazali swoim rywalom trochę biegać za piłką, by ostatecznie w czterdziestej czwartej minucie postawić kropkę nad i. Piątą bramkę dla gości strzelił najlepszy na boisku Konrad Ciesiekczyk. Dzięki zwycięstwu 5:0, ADP zasiada na fotelu lidera.