Punkt w południe przy lejącym się z nieba żarze St. Varsovia podejmowała Zmarnowane Talenty. Gospodarze by utrzymać się w elicie potrzebowali zwycięstwa, natomiast goście byli już pewni pozostania w pierwszej lidze. Pierwsza połowa była jeszcze w miarę wyrównana, ale z każdą minutą coraz więcej z gry mieli goście, co przed przerwą udokumentowali dwoma trafieniami. Po zmianie stron w cztery minuty dołożyli kolejne dwa gole i potem spokojnie kontrolowali przebieg meczu. Dwanaście minut przed końcem zawodów Varsovia w końcu pokonała bramkarza rywali, ale jak się okazało było to tylko trafienie honorowe. „Talenty” bowiem w końcówce zaatakowały jeszcze raz, dokładając kolejne dwa gole, i triumfując finalnie 6:1. Kapitalne zawody rozgrał duet Marcin Boruń – Sergei Kamitsky, którzy praktycznie w dwójkę pokonali rywala. Tym samym Varsovia po dwóch sezonach w elicie wraca do drugiej ligi.