To był mecz przyjaźni na który najbardziej chyba czekały same zainteresowane drużyny. W szranki bowiem stanęły Wariaty Kuchara oraz Chemik Bemowo, a więc ekipy które od lat się wzajemnie wspierają. W woli ścisłości ci pierwsi są od wielu lat oficjalnymi rezerwami tych drugich. Co za tym idzie pierwsi zgarniali seryjnie medale na niższych szczeblach, natomiast drudzy to aktualni mistrzowie Ligi Bemowskiej siedmioosobowej oraz multimedaliści najwyższego szczebla naszych rozgrywek. Mecz symbolicznie rozpoczęły legendy obu zespołów, a mianowicie Adrian Bera oraz Mateusz Hadka. Potem na murawie towarzyszył nam iście sielankowy klimat, dokładnie taki jak na mecz przyjaźni przystało. Jednak faworytem był tutaj Chemik i to on do przerwy wypracował sobie bezpieczną trzy bramkową przewagę (3:0). Po zmianie stron szybko podwyższył na 4:0, ale wtedy do głosu doszli gospodarze, Dwa szybkie gole i zrobiło się tylko 4:2. To jednak podziałało na gości jak płachta na byka bo kolejne cztery gole strzelili już oni, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę. W samej końcówce obie ekipy trafiły jeszcze po razie i całe zawody zakończyły się pewnym zwycięstwem Chemika Bemowo 9:3. Tym samym ekipa Adriana Bery awansowała na pozycję wicelidera. Na zawodnika tego starcia wybraliśmy autora czterech goli – Piotra Dzisiów.