Lider TN Pocisk do tej pory przez wiosenne rozgrywki szedł jak burza, nie zaznając w tym sezonie jeszcze smaku porażki, Nie Ma Mocnych zaś prezentowało się solidnie. Od początku obserwowaliśmy dość wyrównane starcie, jednak nieco więcej z gry miała ekipa z Legionowa. Lecz skuteczność tego dnia nie była ich sojusznikiem, bardzo pewnie zaś prezentował się w „klatce” Adrian Kulmaczewski, który za każdym razem stawał na wysokości zadania. Nie inaczej było z jego kolegami z pola, którzy jeszcze do przerwy zdołali wypracować dwubramkowe prowadzenie. Wynik otworzył Michał Dwórznik, a na 0:2 tuż przed gwizdkiem zapraszającym oba zespoły na przerwę podwyższył Piotr Burdach. Warto zaznaczyć, że przy obu golach asystował Sylwester Świerczyński. Po zmianie stron obraz gry za bardzo się nie zmienił. Wciąż nic nie chciało wpaść nominalnym gospodarzom, wciąż Kulmaczewski zadziwiał kibiców swoimi interwencjami, wciąż to NMM byli bardziej skoncentrowani pod bramką rywali. I to oni zdołali zdobyć jedynego gola w drugiej odsłonie. Po zagraniu Przemka Mazurka drogę do siatki znalazł Daniel Mazurek i było już 0:3. Jak się okazało, takim rezultatem zakończyło się to widowisko. TN Pocisk mimo pierwszej w tych rozgrywkach porażki, pozostali na pozycji lidera. Nie Ma Mocnych zaś po tej ważnej wygranej zbliżyli się do miejsca na „pudle”.