Spotkanie lidera TN Pocisk z mającą jeszcze szansę na mistrzostwo Bemovią było niewątpliwe wydarzeniem dziewiątej kolejki, ale na boisku nikt o tym nie myślał i od początku obie drużyny wyszły na plac z myślą, by zdobyć trzy punkty. Z czasem lekką przewagę osiągnęła ekipa z Bemowa, ale nominalni gospodarze od początku meczu dobrze bronili, świetnie dysponowany był też bramkarz Mateusz Lis. Stąd też, mimo kilku okazji po obu stronach, do przerwy obserwowaliśmy bezbramkowy remis. Po zmianie stron goście jeszcze bardziej przycisnęli, w pewnym momencie zamknęli rywali na ich połowie, ale nadal wynik się nie zmieniał. I gdy wydawało się, że zespół Filipa Modzelewskiego w końcu przełamie defensywę oponentów, to na pięć minut przed ostatnim gwizdkiem Łukasz Wojnowski zagrał do Piotra Szymańskiego, a ten zdobył bramkę na 1:0. Jak się okazało, było to trafienie nie tylko na wagę zwycięstwa, ale też na wagę mistrzostwa, gdyż ten rezultat zapewnił pierwsze miejsce drużynie z Legionowa. TN Pocisk tej wiosny grał zdecydowanie najrówniej i rzadko się mylił, stąd też mistrzowski wazon zasłużenie powędrował w ich ręce, duże brawa! Z kolei Bemovia straciła szanse na miejsce na pudle, lecz mają jeszcze jedno spotkanie do rozegrania, by poprawić swoją pozycję w tabeli.