Już od pierwszej połowy w ataku szalał niezawodny napastnik Drink Teamu – Łukasz Tippe. Zaczął od asysty, jednak tuż po tym czterokrotnie pakował piłkę do siatki rywali, dając tym samym swojej drużynie bezpieczną przewagę nad przeciwnikami. Dopiero w drugiej części spotkania Yelonki otrząsnęli się z transu i zaczęli grać lepszą piłkę i spotkanie zaczęło nabierać rumieńców. Przewaga gospodarzy okazała się jednak dla nich zbyt wysoka i nie zdołali nawet na moment wyrównać, tracąc w ten sposób punkty, od których zależało ich miejsce na podium. Drink Team wygrał ostatecznie 11 – 7, a bez wątpienia najlepszym zawodnikiem na placu był tego dnia wyżej wspomniany Łukasz Tippe, który dzięki swojej genialnej dyspozycji dał drużynie zwycięstwo.