Od samego początku spotkania było widać, że Jakub Małachowski jest głodny gry i zwycięstwa. Biegał od bramki do bramki, odbierając piłki, tworząc sytuacje kolegom z drużyny i wykonując przy tym udane dryblingi. Poskutkowało to jego dwoma asystami przy bramkach Krzysztofa Gręziaka i Łukasza Choderskiego. FC NaNkacu czuli się jak ryby w wodze. Strzelali bramkę za bramką i pierwsza połowa zakończyła się spektakularnym wynikiem 0 – 5. Po rozpoczęciu drugiej części spotkania było widać, że nominalni gospodarze zdecydowali się podnieść rzuconą im rękawice. Wyszli na boisko z zupełnie innym nastawieniem i dzięki dobrze zorganizowanej grze zdobyli szybko bramkę kontaktową i krótko po tym podbili wynik na 2 – 5. Dalsza część meczu przypominała walkę dwóch bokserów – obie drużyny, raz po raz, strzelały sobie na zmianę golę doprowadzając w ten sposób do wyniku 4 – 7. Yelonkersi nie poddawali się i walczyli do samego końca, jednak zdołali jedynie zmniejszyć swoją stratę do wyniku 5 – 7. Zawodnikiem meczu został wybrany wspomniany Małachowski, który rozegrał świetne spotkanie (2 bramki oraz 2 asysty) i prowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Na pochwałę zasługuje również Krzysztof Greziak, który skompletował tego dnia hattricka i zdobył jedną asystę. FC NanKacu dzięki tej wygranej wspięli się na trzecie miejsce w tabeli, natomiast Yelonkersi pozostali na drugiej lokacie.