Już na samym początku, Yelonkersi mocno rozpoczęli spotkanie dzięki celnemu strzałowi Damiana Szydłowskiego. Pierwsza cześć meczu zapowiadała wyrównaną rywalizację, lecz im dłużej obie drużyny walczyły, tym Gramy Czasami radzili sobie coraz gorzej. Pierwsza połowa zakończyła się niemałą przewagą Yelonkersów 4:1. W drugiej części gry, GC  nie byli w stanie dotrzymać kroku rozpędzonym rywalom. Mimo podjęcia próby walki z początkiem drugiej połowy nie udało im się dogonić rywali. Królem polowania został kapitan ekipy z Jelonek, Bartosz Pawela, który aż ośmiokrotnie (!) wpisał się na listę strzelców. Ostatecznie weterani Bemowskiej ligi ulegli debiutantom wyraźnie, a Ci ostatni pokazali, że z pewnością znacząco wzmocnią rywalizację w pierwszej lidze.