W ostatnim, hitowym meczu trzeciej ligi KS Kierownicy dodatkowo podbudowani porażką Chłopców do Bicia, która w przypadku ich zwycięstwa pozwoliłaby im, wrócić na fotel lidera, grali z Baguvixem, który miał dokładnie tyle samo punktów. Pierwsza połowa była bardzo emocjonująca, w której „Kierownicy” trzykrotnie wychodzili na prowadzenie ale za każdym razem rywale doprowadzali do remisu, aż do trzeciej bramki dla "zielonych". Ostatecznie pierwsze dwadzieścia minut zakończyło się prowadzeniem ekipy Michała Burzyńskiego 3:2, a dobre zawody rozgrywał Ashot Galstyan (dwa gole i asysta), który został wybrany na gracza meczu. Należy również zaznaczyć, iż kapitalną partię w tej części rozgrywał bramkarz „gości” Bartłomiej Dąbrowski, który bronił jak w transie. Po zmianie stron obraz gry nie ulagł zmianie. Nadal oglądaliśmy dobry mecz, prowadzony w szybkim tempie, z tym że bramka BaguviX została odczarowana. Najpierw trafił Wojtek Osobiński, a chwilę później Stasiu Kędzierski i „Kierownicy” odskoczyli na trzy bramki, a takiego prowadzenia nie oddali już do końca meczu, wygrywając finalnie 5:3. Pozwoliło im to wrócić  na pierwsze miejsce w tabeli, natomiast ich rywale zaliczyli regres na czwartą pozycje..