Spotkanie KTS Chimiery z zespołem Starej Gwardii rozpoczęło się fenomenalnie dla drużyny nominalnych gospodarzy, którzy już po 10 minutach prowadzili 0:3. Najpierw w 4 minucie Maciej Bartosiewicz wykorzystał zamieszanie w polu karnym przeciwnika, następnie Piotr Kos wykorzystał złe podanie bramkarza SG, a trzy minuty później bramkarz Chimery fenomenalnie dograł do Łukasza Kucharczyka, który umieścił piłkę w bramce.  Stara Gwardia odpowiedziała minutę później. Kamil Wdowiarski po indywidualnej akcji trafił na 3:1. Jeszcze przed przerwą do siatki trafił ponownie Kucharczyk. Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana, a obie drużyny notorycznie nękały strzałami bramkarza rywali. Pierwsza bramka drugiej połowy padła dopiero w 28 minucie. Sędzia podyktował rzut wolny po faulu zawodników Starej Gwardii, a wolnego wykorzystał Damian Smoliński. Na następną bramkę musieliśmy czekać aż do 40 minuty. Kamil Wdowiarski przeprowadził indywidualną akcje, a Marek Pyz zdobył gola na 5:2. Ostatecznie KTS Chimera wygrała spotkanie i zapewniła sobie pierwsze punkty w tej edycji Ligi Bemowskiej.