Drużyna Piłeczka Lobem po dość nie udanym starcie w rozgrywkach podejmowała jednego z faworytów do zwycięstwa w 4 lidze. Tornado UA od początku pokazywało, że to oni są faworytem. Już w 2 minucie bramkę zdobył niezawodny Kolia Frankliv. Ku zaskoczeniu wszystkich to goście zaczęli stwarzać sobie sytuację pod bramką gospodarzy. Przekuło się to na trafienie, które dało wyrównanie w 13 minucie. Tornado jednak pokazało swoją klasę i zaledwie minutę później podwyższyło wynik spotkania. Nie było to ostatnie ich słowo w tej części spotkania. W 15 minucie dołożyli kolejne trafienie i pierwsza połowa zakończyła się dwu bramkowym prowadzeniem gospodarzy. Po zmianie stron to nadal zawodnicy w czarno-zielonych trykotach prowadzili grę, co przekuło się na szybkie 3 trafienia przy czym rywale zdobyli tylko jedną bramkę. W końcówce zawodnicy z Ukrainy odpuścili co bardzo sprawnie wykorzystała drużyna w różowych trykotach i końcowy wynik spotkania wskazywał 6:4. Mimo tego, że drużyna gości przegrała na pewno zrobiła progres w stosunku do ostatniego meczu. Trzymamy kciuki za obie ekipy, że będą się nadal rozwijać, gdyż są to drużyny z ogromnym potencjałem. Cały obraz popsuło zachowanie zawodników obu drużyn, którzy w tym meczu zapomnieli co to szacunek do rywala. Skończyło się to trzema żółtymi i trzema czerwonymi kartkami.