Zdecydowanym faworytem był Drink Men, który w obecnym sezonie nie odniósł porażki i grał bardzo przekonująco. Wariaty Kuchara natomiast grali nierówno, a w ostatniej kolejce zaliczyli solidny łomot. Wynik pierwszej połowy zaprzeczył jednak naszym oczekiwaniom i to gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Michała Głazowskiego oraz Adriana Rączki, który do siatki trafił na chwilę przed gwizdkiem sędziego. Wynik mógł szybko otworzyć strzelec pierwszej bramki, ale w sytuacji jeden na jednego przegrał pojedynek z Dariuszem Chojnackim. Goście również mieli co najmniej jedną dogodną okazję bramkową – 21. minucie po zamieszaniu w polu karnym trafili w obramowanie bramki. Druga odsłona mogła się rozpocząć od podwyższenia prowadzenia, lecz dobrą okazję zmarnowali zawodnicy WK. Pierwsze 5 minut po wznowieniu gry zdecydowanie należało do gospodarzy, ale wysoką formę między słupkami prezentował bramkarz DM, który dwukrotnie uchronił drużynę od utraty trzeciego gola. Pozostały czas meczu częściej atakowali goście, lecz nie przyniosło to skutku. Ostatecznie to WK miały kolejną szansę na bramkę w 48. minucie. Michał Głazowski tym razem minął golkipera i uderzył prosto do bramki - tym razem z interwencją zdążył jeden z obrońców gości. Takim sposobem goście zostali pokonani pierwszy raz w sezonie.