W drugim meczu pierwszej ligi trudno było wskazać faworyta. W sezon dobrze weszli nowicjusze w naszej lidze szóstek, czyli  New Greenback, ale Yelonkersi, to ekipa, której z pewnością nie należy lekceważyć. Początek meczu był dosyć ospały. Drużyny walczyły o posiadanie piłki i dominację w środku pola. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła dopiero w 14 minucie. Pięknym strzałem z dystansu popisał się Paweł Samoraj i to zespół z Jelonek objął prowadzenie. Bramkarz nawet nie drgnął. Do wyrównania doprowadził gol Bartłomieja Salczyńskiego w 17 minucie. Był to ostatni ważny akcent pierwszej odsłony.

W drugiej połowie mecz zaczął się rozkręcać. Już w 26 minucie precyzyjnym strzałem Bartosz Pawela pokonał golkipera rywali. Pięć minut później, do remisu doprowadził Marcin Sak. W 35 minucie, w dość kuriozalnych okolicznościach śędzia podyktował karny dla ekipy w zielonych trykotach, a na bramkę zamienił go wspomniany Sak, po raz drugi wpisując się na listę strzelców. Zawodnicy NG długo nie nacieszyli się tym prowadzeniem, bo zaledwie minutę później był ponownie remis. Paweł Pawela także po raz drugi wpisał się na listę strzelców i było 3:3. Uskrzydleni goście ruszyli do ataku i efektem były dwie bramki. Trafienie na 3:4 uzyskał Kamil Wdowiarski, a bramkę dobijającą rywali na 3:5 zdobył Piotr Wiśniewski. Ostatecznie Yelonkersi zanotowali pierwszą wygraną w tym sezonie i awansowali do górnej połowki tabeli. Dla New Greenback to pierwsza porażka w tej kampanii i z oceną na co stać będzie tę ekipę, musimy się jeszcze wstrzymać kilka kolejek.